Jadąc na służbę zatrzymali nietrzeźwego rowerzystę
Gdyby nie natychmiastowa reakcja mundurowych z siemiatyckiej komendy, mogłoby skończyć się tragedią. Policjanci jadąc na służbę, na drodze krajowej nr 19 zauważyli rowerzystę, który nie potrafił utrzymać prawidłowego toru jazdy. Mężczyzna zjeżdżał na przeciwległy pas zmuszając innych kierowców do hamowania. Policjanci od razu uniemożliwili mu dalszą jazdę. Okazało się, że 70-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Uwagę policjantów jadących w sobotnie popołudnie na służbę przykuł rowerzysta. Jadąc krajową dziewiętnastką, nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy, a nawet zjeżdżał na przeciwległy pas zmuszając innych kierowców do hamowania. Policjanci natychmiast uniemożliwili mu dalszą jazdę. W rozmowie z 70-latkiem od razu wyczuli od niego alkohol. Skierowany na miejsce patrol drogówki sprawdził jego stan trzeźwości. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 70-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie został ukarany wysokim mandatem karnym. Mundurowi przekazali mężczyznę pod opiekę rodziny.
Gdyby nie natychmiastowa reakcja mundurowych z siemiatyckiej komendy mogłoby skończyć się tragedią.