Okradał cerkwie - zatrzymali go siemiatyccy policjanci
Policjanci z Siemiatycz, w wyniku intensywnej pracy operacyjnej, zatrzymali 27-latka, który włamał się i okradł cerkiew na Świętej Górze Grabarce. Łupem sprawcy padły złote i srebrne łańcuszki oraz medaliki składane przez wiernych. Mundurowi ustalili, że mężczyzna okradł również inną cerkiew. Siemiatyczanin przyznał się do zarzucanych mu czynów. Dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury.
Do włamania i kradzieży do cerkwi na Świętej Górze Grabarce doszło w nocy z 8 na 9 stycznia bieżącego roku. Wtedy to sprawca wykorzystując drabinę i wyłamując drzwi dostał się do wnętrza świątyni skąd ukradł złote i srebrne łańcuszki oraz medaliki składane w darze przez wiernych i uciekł. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Siemiatyczach natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. Policjanci pracując nad tą sprawą, która mocno poruszyła wiernych, sprawdzili wiele wątków i zbadali wiele śladów, co w efekcie przyniosło oczekiwane rezultaty. W wyniku intensywnej pracy operacyjnej mundurowi ustalili i w minioną środę po południu zatrzymali w domu zaskoczonego 27-letniego siemiatyczanina podejrzanego o dokonanie tej kradzieży. Dodatkowo funkcjonariusze odzyskali utracone wota, które schowane były przez sprawcę w mieszkaniu pod drewnianą podłogą. Ponadto policjanci ustalili, że ten sam mężczyzna w październiku ubiegłego roku włamał się także do cerkwi w miejscowości Boratyniec Ruski. Wtedy jego łupem padły pieniądze – blisko 1200 złotych. 27-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o tymczasowy areszt. Teraz dokładne okoliczności obu kradzieży, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Siemiatyczach, wyjaśniają siemiatyccy policjanci.
Pliki do pobrania
-
Film
6.71 MB