Pościg za nietrzeźwym bez uprawnień
Policjanci siemiatyckiej drogówki chcieli zatrzymać do kontroli audi, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Mężczyzna jednak zignorował polecenia funkcjonariuszy. Uciekając ulicami Siemiatycz popełnił szereg wykroczeń i spowodował kolizję. Chwilę później był już w rękach mundurowych. Okazało się, że był nietrzeźwy i nie miał prawa jazdy. Za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.
Wczoraj wieczorem, policjanci siemiatyckiej drogówki kontrolowali prędkość z jaką jeżdżą kierowcy w mieście. W pewnym momencie na policyjny radar wpadł kierowca audi, który jechał w terenie zabudowanym 83 kilometry na godzinę. Policjanci wydali mu polecenie do zatrzymania się, jednak 26-latek zlekceważył je, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci od razu ruszyli za nim w pościg. W trakcie ucieczki, wyprzedzał inne samochody na skrzyżowaniu i spowodował kolizję z oplem. Kilka ulic dalej, kierowca zatrzymał się i próbował jeszcze uciec pieszo. Chwilę później był już rękach policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. W tym stanie przewoził dwie osoby. Za popełnione przestępstwa i wykroczenia odpowie przed sądem.