WPADLI Z NARKOTYKAMI PODCZAS KONTROLI DROGOWEJ
Policjanci z siemiatyckiej „patrolówki” zatrzymali do kontroli drogowej toyotę, którego kierowca i pasażer posiadali narkotyki. Ponadto okazało się, że 47-latek kierował pojazdem pod działaniem metamfetaminy. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty posiadania narkotyków, dodatkowo kierujący za prowadzenie pojazdem będąc pod ich działaniem.
W sobotę, przed godziną 17, policjanci z siemiatyckiej "patrolówki" na ulicy Słowiczyńskiej zatrzymali do kontroli toyotę. Mundurowi podejrzewali, że osoby w pojeździe mogą posiadać narkotyki. W trakcie prowadzonej kontroli, przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdził się. 47-letni kierujący w kieszeni kurtki miał tabletki. Z kolei przy 30-letnim pasażerze, policjanci znaleźli torebkę foliową z zawartością białego proszku. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczone substancje to ekstazy i amfetamina. Kierujący toyotą był trzeźwy, jednak wstępne badanie narkotesterem wykazało, że kierował pod działaniem metamfetaminy. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. W trakcie przeszukań, w mieszkaniu 47-latka, policjanci znaleźli susz roślinny oraz substancje koloru różowego, które ukrył pod łóżkiem. Policjantom w znalezieniu narkotyków pomógł policyjny pies tropiący. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczone narkotyki to blisko 5 gramów marihuany i ponad gram MDMA. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty posiadania narkotyków, a dodatkowo kierowca prowadzenia pojazdu pod ich działaniem. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.