Plantacja konopi zlikwidowana przez siemiatyckich policjantów
Policjanci zatrzymali mieszkańca Siemiatycz, podejrzewanego o nielegalną uprawę konopi. Mundurowi zabezpieczyli 13 roślin oraz blisko 75 gramów suszu roślinnego. Za posiadanie i uprawę ziela konopi grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Siemiatyccy kryminalni uzyskali informację o mężczyźnie, który prawdopodobnie nielegalnie uprawia konopie. Policjanci ustalili również, gdzie dokładnie plantacja się znajduje. W poniedziałek, uzyskane przez policjantów informacje potwierdziły się, gdy na terenie kompleksu leśnego w powiecie siemiatyckim mundurowi odnaleźli uprawę. Funkcjonariusze zabezpieczyli 13 krzaków konopi. W ręce mundurowych wpadł mężczyzna, który opiekował się plantacją. Okazał się nim 42-letni mieszkaniec Siemiatycz. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania mężczyzny policjanci zabezpieczyli również blisko 75 gramów suszu roślinnego. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. We wtorek usłyszał zarzuty. Za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
