Przyjechał na święta i trafił do aresztu
Siemiatyccy policjanci zatrzymali 34-latka poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna widząc funkcjonariuszy zaczął pieszo uciekać, jednak po kilometrowym pościgu został zatrzymany. Zamiast świętować z rodziną, mieszkaniec powiatu siemiatyckiego trafił do aresztu na rok i 3 miesiące.
Siemiatyccy kryminalni zatrzymali 34-latka poszukiwanego listem gończym przez Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckim. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwośći za granicą. Do Polski przyjechał na święta. Dzięki ustaleniom kryminalnych, poszukiwania zakończyły się sukcesem. W środę, zaskoczony mężczyzna został zatrzymany po kilometrowym pościgu. 34-latek na widok policjantów zaczął pieszo uciekać. Pościg za uciekinierem toczył się przez bagna i mokradła. Po kilometrowej ucieczce kryminalni zatrzymali mężczyznę w kompleksie leśnym. 34-latek poszukiwany był za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości. Zatrzymany mieszkaniec powiatu siemiatyckiego najbliższy rok i 3 miesiące spędzi w areszcie.